niedziela, 11 czerwca 2017

w prostocie siła

Witajcie . W końcu udało mi się zrobić parę fotek, mojej nowej skrzyneczki. Nie powalają jakością , gdyż mój telefon coś szwankuje, komputer się zepsuł czyli zemsta rzeczy martwych. Udało zrobić się tylko tyle mam nadzieję, że nie będziecie rozczarowani. Zdjęć środka nie robiłam, ale obiecuję, że je wstawię. Tytuł wskazuje na prostotę i tak właśnie jest środek pomalowany rozwodnioną czarną farbą i posypany czarną miką. Wierzch poprzecierany z tysiąca kolorów farb, dodany uchwyt i już. Prosta, choć bardzo kapryśna. Chciałam uzyskać bardzo naturalny, stary wygląd  ; )

     Zapraszam do oglądania . Pozdrawiam